W 10. edycji "Rolnik szuka żony" największe zainteresowanie wzbudził Artur. 28-letni rolnik oczarował kobiety, które wysłały do niego naprawdę sporo listów. Czy przebił rekord Kamili, która w 8. sezonie programu miała do przeczytania aż 500 listów? Po emisji premierowej odsłony "Rolnik szuka żony" wszystko stało się jasne.
10. edycja programu " Rolnik szuka żony " cieszy się olbrzymim zainteresowaniem widzów. Teraz program wchodzi w kolejny etap, bo kandydatki i kandydaci, zaproszeni do domów rolników i rolniczek, już do nich przyjechali. U Waldemara zawitały Dorota, Anna i Ewa. Ta ostatnia przybyła na samym końcu, więc pozostałe kandydatki
Za nami kolejny odcinek "Rolnik szuka żony", który nieoczekiwanie wzbudził wiele emocji w sieci. Drugi dzień w gospodarstwach tytułowych bohaterów był daleki od sielanki, a w niektórych przypadkach polały się nawet łzy. Show TVP opuściły też pierwsze osoby, część z nich pojechała do domu z własnego uczestniczką, która opuściła plan "Rolnik szuka żony" dobrowolnie, była kandydatka Kamila, Justyna. Dziewczyna już wcześniej nie ukrywała, że jest nieco rozczarowana życiem na wsi, a jej dotychczasowe randki z rolnikiem nie przyniosły większego przełomu w ich relacji. W niedzielnym odcinku dziewczyna w końcu zebrała się na odwagę i poinformowała mężczyznę, że wraca do życie na wsi trochę mnie rozczarowało. Jako dziecko nie robiłam za wiele, tutaj musiałabym się zabrać za robotę. Nie ma co zabierać mu czasu - mówiła ciekawe, Kamil stwierdził potem przed kamerami, że żałuje decyzji Justyny, bo była jego faworytką. Może to dziwić, tym bardziej że dwie pozostałe dziewczyny były dużo bardziej zaangażowane w wiejskie życie i wykazywały większy entuzjazm. Niestety kandydatka podjęła już decyzję, a chwilę później z drobnym upominkiem pod pachą wsiadła do swojego imponującego auta i odjechała do to faworytka... - mówił Kamil, wyraźnie żadnego większego przełomu nie doszło z kolei u Stanisława, którego rozmowy z uczestniczkami wciąż są, delikatnie mówiąc, dość drętwe. Rolnik nadal odmawiał także wskazania jednoznacznej faworytki, a same dziewczyny sprawiały wrażenie zdezorientowanych brakiem zaangażowania 26-latka w to, aby je poznać. Dużo więcej działo się za to u Elżbiety - i to emisji poprzednich odcinków widzowie byli wyraźnie wzburzeni tym, że rolniczka "szuka robotnika, a nie partnera". Niestety po niedzielnym wieczorze z pewnością nie zmienią zdania, a Elżbieta tym razem zagoniła panów do sadzenia róż. Dwaj z trzech kandydatów poszło też rano oliwić drzwi, a Marek skorzystał z okazji, aby wtedy nieco się do niej sytuacja wygląda więc tak, jakby Ela i Marek randkowali, a pozostali panowie zajmowali się drobnymi naprawami w gospodarstwie i ogrodnictwem. Jedynym przełomem był tu fakt, że chwilowo przestała na nich narzekać i znalazło się miejsce na kilka miłych gestów - oczywiście pomiędzy kolejnymi pracami, które im wynajdywała. Zobacz także: Te pary rozstały się po udziale w "Rolnik szuka żony"Dość gorąco było też u Kamili, która poczuła się wyraźnie urażona tym, że panowie mieli czelność narzekać na brak sposobności do tego, aby ją poznać. Widać było, że rolniczka jest dość rozemocjonowana, stąd też pierwsze spotkanie z Adamem wyglądało bardziej jak pierwsza małżeńska kłótnia, niż randka w ramach programu. "Królowa pieczarek" żaliła się mężczyźnie, że czuła presję, a panowie nie znaleźli "fajnego" sposobu na to, aby jej to popłaca, ale nie wywierajcie presji - najwięcej działo się wczorajszego wieczoru w gospodarstwie Krzysztofa. Nie jest tajemnicą, że wcześniej kandydatki rolnika nie pałały do siebie nadmierną sympatią. Mowa oczywiście o Swietłanie i Kasi, które do tej pory drwiły z "robotnej" Bogusi, która sama rzucała się na wszelkie domowe prace, aby zaimponować mężczyźnie. Teraz okazało się, że jej strategia zaczęła działać, bo miała już na koncie pierwszą randkę z rolnikiem i to jeszcze przed tym, jak miał okazję zaprosić na rozmowę pozostałe uczestniczką, którą została wyeliminowana z programu przez uczestnika, została właśnie Swietłana. Rolnik wyznał jej wprost, że między nimi nie iskrzy, a ona nie była tym zaskoczona. Na odchodne życzyła Kasi powodzenia, a Bogusi powiedziała jedynie, że "pozbyła się konkurencji". Jeszcze mniej przyjemnie zrobiło się później, gdy Kasia została w gospodarstwie sama, a Krzysztof zabrał Bogusię na pomost. Nie raczyli jej nawet o tym poinformować i kobieta samotnie tułała się od drzwi do drzwi...Gdy poszła na miejsce "cichej" schadzki Krzysztofa z Bogusią stało się jasne, że nie ma czego szukać w programie. Szybko wygarnęła rolnikowi to, co miała mu do zarzucenia i padły nawet oskarżenia o hipokryzję. Kasia uważała bowiem, że mężczyzna "najwyraźniej już wybrał" i nie raczył jej tego taktownie przekazać. Sama Bogusia nie zabrała głosu ani powie, co się dzieje. Niech nie udaje, bo już poznawał swoją panią. Tutaj są już otwarte karty, ale nie jest na tyle uczciwy, żeby to powiedzieć - mówiła do kamery, a samego Krzysztofa zganiła: Nie ma sensu tego dłużej ciągnąć, idę się pakować po prostu. Tyle mówiliście o szczerości i uczciwości, a tu taka hipokryzja z waszej strony. A Bogusia to miała nawet nie walczyć, bo "pazura nie ma", ale dobrze, bardzo dobrze, super!Tym samym Krzysztof (prawdopodobnie) jest pierwszym uczestnikiem, który został już w domu tylko z jedną kandydatką. Wiemy z zapowiedzi, że za tydzień pierwsi uczestnicy wyjadą też z domów Elżbiety i Kamili. Na kogo stawiacie?Czy redaktorzy Pudelka śledzą gwiazdy i robią im zdjęcia zza krzaka? Tego dowiecie się w najnowszym odcinku Pudelek Podcast!Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze wiadomo dlaczego Kamila jest sama. Ciężki charakterKamil najmłodszy, ale jako jedyny pokazał się z dobrej strony. Reszta dorosła ale nie dojrzałaRozumiem że u Eli randek nie będzie tylko robota cały czas??Tan Krzysztof z tą Bogusia to nawet pasują do siebie. No i dobrze niech będą razem i po co mieć pretensje że ludzie przypadku sobie do gustu. Dobrze zrobiła ta nauczycielka że wyjechała ale niepotrzebnie im nagadała na koniec - taki brak klasy. Mogła wyjechać i życzyć im dobrze i tyleNo jestem zaskoczona,że Kamila tak wjechała na tego Adama na randce czy na Tomka. Ona niby ładna,ale ma charakterek,zapatrzona w siebie wiem czy kogoś wybierze. U Kamila czułam,że Justyna już zaskoczyła mnie ta niby ją wybrał,a jednak pojechała do wiem kogo wybierze Ela i Staszek?? Najnowsze komentarze (275)No cóż. Można mieć wiele , ale nie mieć jednego klasy. Kamila potrafi ładnie się zrobić, ma miły głos, brakuje jej jednak autentycznego szacunku dla drugiego człowieka, myśli tylko o sobie, z kimś takim trudno znaleźć nie dziwię się że jest sama on pogardza facetami i nie zdziwię się że zostanie sama Kamila rozkapryszoną panienka z dobrego domu też zostanie sama a Bogusia to tak się zaangażowała i chce wszystkim udowodnić że jest robota i się na wszystkim zna że aż się boje ze z rozpędu po względy Marka że wydoi byka.. Co ona parobka szuka? Tu płacze do kamery hahah bo takie zasady programu. Nie zaczyna dziwić czemu jest samaCzytam komentarze i oczom nie wierze… mam nadzieje, że żadna z bab tu nie ma syna… Kamila to kobieta, która wie czego chce i jest niezależna. Nie potrzebuje sie przymilać i kontrolować… bo niby z jakiej racji? Bo mężczyzna? Facet ma zdominować? Żenada. A Ci faceci to są słabi i do niej nie Kamili to była randka, czy wyjazd na "kazanie"??? Chłopak nawet nie miał okazji się wypowiedzieć. Trochę kiepsko... Jak mi coś nie pasuje, to mówię o tym, ale pozwalam się wypowiedzieć. Poza tym jeśli to miała być randka, to powinno być na niej też coś miłego. Inni faceci, jak zobaczyli Adama, to sami byli w strachu... Z grzybów wolę te szlachetne - prawdziwki, podgrzybki, kurki. Pieczarki okazały się bardziej pospolite, niż do tej pory sądziłam. W dodatku te z niektórych plantacji są wyjątkowo ciężkostrawne. ;)Dla mnie to ona jest mega sztywna i mega sztuczna powinna trochę wyluzowaćNie mam nic do tej dziewczyny ale robić taki kwas na samym początku to nie jest nic dobrego mogła to jakoś inaczej wytłumaczyć Jednemu się oberwało za całą resztę...😡 co to ma być pani Kamilo Ja się pytamTesciowa !!!!9 miesięcy temuNo kobieta Gdybyś tak potraktowała mojego syna na pierwszej randce to bym cię ubiłaTo od razu idzie wyczuć w telewizorze które dziewczyny są naturalne ona do tych chyba nie należyNie wydaje się taką naturalną dziewczyną Może jest trochę rozpieszczona przez to że zawsze tyle pieniędzy było dookoła takie mam wrażenieDziewczyno Weź się ogarnij Jak mogłaś tak potraktować tego chłopaka w tym samochodzie robić taki dym od razu na pierwszej randce.. było wyjaśniać to z całą resztą.....Przecież ta Kamilka nie jest tam dla miłości tylko dla fejmuMoje bardzo inteligentne siostry po wielu szkołach powiedziały że ta dziewczyna się bardzo nieładnie zachowała względem tego chłopaka zrobiła kwas w samochodzie i na skoczyła tylko na niego 16-10-2022 22:05. Rolnikowi aż trzęsły się ręce. Zaczął poznawanie Karoliny od stóp. Nastał radosny dzień w życiu 28-letniego rolnika Mateusza. Uczestnik programu "Rolnik szuka żony" powitał na gospodarstwie trzy kandydatki na żonę. Z jedną z pań od razu nawiązał bliższy kontakt. Rolnik Mateusz nawiązał bliższy kontakt zPo obejrzeniu czterech polskich edycji "Rolnik szuka żony" można stweirdzić, że największą słabością programu - może nie licząc zeszłorocznej "czarnej wdowy" (tu dowiesz się więcej - byli młodzi, niezdecydowani uczestnicy, którzy rozkochiwali w sobie kandydatki tylko po to, żeby później oznajmić im, że "to jednak nie to". Kolejny sezon udowodnił, że format przyciąga całkiem atrakcyjnych mężczyzn, którzy do tej pory nie mogli znaleźć sobie partnerki - wiele jednak wskazuje na to, że nie z powodu zamieszkiwania na wsi, ale poważnej niedojrzałości.
pC1g.